Lech Poznan nie dal rady

boxiu

Ostatni tegoroczny odcinek polskiej druzyny w europejskich pucharach...

Po ubieglorocznych udanych wystepach Lecha Poznan na boiskach Europy apetyty kibicow były zaostrzone. Przez chwile uwierzylismy ze możemy się liczyc na futbolowej mapie Starego Kontynentu. Po odpadnieciu mistrza Polski z polamatorami z Estonii oraz stolecznych klubow, przyszla kolej na Lecha. W tym roku nie będzie już reprezentowac Nas żadna druzyna...

Po wylosowaniu fc Brugge zapanowal hurraoptymizm. Zagladajac do polskich forow pilkarskich miałem wrazenie ze mam do czynienia z kibicami druzyny swiatowego formatu. „Awans jest nasz!” „Pojdzie jak po masle!” „Europo witaj nas!” Delikatnie mowiac, szlag mnie trafial! Boisko ostudzilo tych wszystkich dzieciakow neostrady...

Obrona Czestochowy, murowanie bramki, antyfutbol,... żadne okreslenie nie jest w stanie odzwierciedlic gry wielkopolskiej druzyny. Momentami miałem wrazenie ze graja Wyspy Owcze z Brazylia! Jak można liczyc na korzystny wynik cieszac się z kazdego desperackiego wybicia futbolowki?! Do tej pory nie wiem jak wogole moglo dojsc do serii rzutow karnych. Nie ma sesu krytykowac poszczegolnych zawodnikow ponieważ zagrali najlepiej jak potrafili. Roznica klas była nadto widoczna i fc brugge awansowal jak najbardziej zasluzenie. Nie ma co gdybac nad prawidlowo nieuznana bramka, farciarska sytuacja sam na sam Lewego z belgijskim bramkarzem oraz poprzeczka Bosackiego!

Nam pozostalo emocjonowac się rozpoczynajacym się za kilka dni sezonem i walczyc o dobre imie naszego FC SOKOLa.
Myslami jestem również z nasza reprezentacja, która będzie walczyc o awans do mundialu w RPA, ale o niej będę się rozpisywal w kolejnym odcinku...

Dr.Football1

'Boisko ostudzilo tych wszystkich dzieciakow neostrady...'

Pozdro dla Rudego i Orla...