Treningi sezon 2012/13

Pietia

No wiec wlasnie podzielam obawy Chudego, ze obowiazkowa niedziela szybko zamieni sie w problematyczne zadluzenia pilkarzy i zwolnienie trenera z funkcji. Do tej pory nic nie bylo obowiazkowe, wiec moze zaczniemy od obowiazkowego treningu na hali, a tzw debriefing czyli przemyslenia pomeczowe i indywidualne wskazowki trener (i nie tylko) zobowiaze sie pisac na forum w formie bardziej rozwinietej niz to bylo do tej pory.

Dr.Football1

Podpisuje sie.

boxiu

OK...

Pietia

to tylko propozycja, mozna oczywiscie negocjowac. Chcialbym zeby to byla debata. Np; Jedna niedziela w miesiacu obowiazkowa... To wasz klub, wasze decyzje.
Tymczasem nie widze chetnych poza Tymosem i Rudym do organizacji a bez tego treningow na hali po prostu nie bedzie.

Tymosiak

Z ta polska szkola, to nie wiem .. Moze zeby byla obowiazkowa, to bysmy jacka kiedys tam zobaczyli, albo to by zmotywowalo zeby nie pic za duzo w sobote ? (Na przyklad: Jak bym wiedzial ze musze dojsc jutro na pl szkole, bo jak nie to bede musial placic, to by sie tyle nie pilo = Lepsza kondycja)

Moje skromne zdanie Smile

Dr.Football1

Na razie sa Tymos i Rudy,a zaraz kogos sie jeszcze zwerbuje. Spokojnie Piotrze.

Rudy

Obowiazkowe treningi sa wystarczajace. Polska szkola nigdy nie byla obowiazkowa i niech tak zostanie, inaczej straci ona swoj caly sens. Od kiedy pamietam, to niedzielna forma rzadko kiedy w znaczacy sposob przekladala sie na forme ligowa. Obowiazkowe treningi + ligowe mecze w sobote uwazam za wystarczajace zmiany na nowy sezon. No i tak jak Piotrek mowi, przydalby sie debriefing w bardziej rozwinietej formie niz do tej pory Wink

.

abram

Ja tez sie zajme organizacja treningow i hali Wink

Onos

Teraz na chlodno chcialbym napisac slow kilka na temat naszego ostatniego treningu jaki odbyl sie tydzien temu.

Porusze ten watek i mam nadzieje ze nikt sie na mnie nie obrazi tylko wyciagnie pewne wnioski.
Otoz po pierwsze co sie najbardziej rzucilo mi w oczy to fakt ze trenujac poprzez granie Sokol I na Sokol II ( jak to tradycyjnie juz u nas bywa) kazdy byl tak strasznie spiety o wynik. Nie mielismy jednakowych koszulek, sporo osob brakowalo, nawet narzutek nie bylo zeby sie odroznic wiec jak zaczelismy grac to myslalem ze se pokopiemy na rozgrzewke a pozniej zrobimy pare jakis zagran taktycznych. Nie oczekiwalem cudow ale chociaz ciutke zeby byla chociaz taka namiastka "treningu". No nic, przez 1h30min gralismy Sokol I na Sokol II nic kompletnie nie wynoszac z tej kopaniny moze poza tym ze przez 15min gralismy w krycie kazdy swego z czym gdy dajmy na to zawodnik A uciekal zawodnikowi B to juz slychac bylo z daleka glosy: - eee to nie moj zawodnik, to i tak nie bede pompowal(niech strzela). Z takich gierek glowne co powinnismy wyciagnac to wlazenie na glowe przeciwnikowi tak aby nawet nie mogl sie ruszyc, granie do konca i jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Tego nie bylo widac z mojego punktu widzenia.

Ale no nic, to nie jest takie important na dana chwile. Wiadomo, jak to ktos tam powiedzial w czasie gierki, koniec sezonu wiec nie oplaca sie robic treningow tylko pograc, pobawic sie i posmiac. Oczywiscie, jestem takiego samego zdania. Gram nieustannie w klubie od jakis 11lat i troche tych sezonow za soba mam. Zawsze pod koniec sezonu jest wiecej wyglupow niz treningu chyba ze gra sie o jakis cel. Mimo wszystko koniec czy poczatek sezonu, trening to trening.
Po to sie trenuje aby miec z tego korzysci na przyszlosc i stawac sie co raz lepszym. Dlatego proponowalbym na nastepnym spotkaniu potestowac jakies ustawienia, taktyki lub zagrywki. Szczegolnie wolne, bo mamy ich w meczy po 5-6 a wszystkie leca albo w mur albo nad bramke. Skad by to nie byl wolny, zawsze napierdalamy ile pary w nogach. Sadze ze daloby sie duzo ciekawiej to rozegrac. I tu wlasnie kieruje moja prosbe do Jacka. Prosba tylko i wylacznie ode mnie. Jestes naszym trenerem, to jesli od przyszlego sezonu maja byc regularne spotkania na sali to bardzo bym prosil o konkretny trening, przynajmniej 25-30min, reszte juz mozna sobie sie podzielic i pograc i wtedy wykorzystac uwagi i zagrania w praktyce. Ale chcialbym abysmy czuli ta progresje i doszli jak najwyzej. Chce wygrywac i zeby po meczu przeciwnicy byli tak zmasakrowani jak dziwka bo gangbangu Very Happy

. A jezeli chcemy do tego dojsc to tylko i wylacznie poprzez przykladanie sie, prace nad soba i motywacje.

Co jeszcze mi sie rzucilo w oczy. Kiedy przerwalem gre poniewaz zauwazylem ze na nic innego po za gierka sie nie zanosi. Chcialem dac pewna uwage na temat roznych wykonywanych przez przeciwnikow bo byla to strasznie nie jasna sytuacja i trzeba bylo w koncu sie dogadac jak sie ustawiamy. Slyszalem pewne smiechy i zarty na temat tego ze chcialem nas poprawic oraz niezbyt wielka chec sluchania tego co mowie u niektorych. Jednym slowem nabijanie sie. Mialem w glowie pare takich ciekawostek ktore poprawilyby nasza gre obronna w niektorych sytuacjach ale po prostu mi sie wtedy odechcialo. Minimum czego oczekuje w przyszlosci to stanac otworzyc szeroko oczy i uszy i nie otwierac buzi kiedy cos tlumacze. Respekt i zaufanie miedzy soba to jest najwazniejsza rzecz aby druzyna byla nie do przejscia.

Jacek do Ciebie rownicyez slow kilka. Wez w koncu pokaz swoj charakterek i od przyszlego sezonu oczekuje od Ciebie pochwal kiedy sa zasluzone a zjeby kiedy zagramy po huju. Tzn. jesli wszyscy nie sa na to gotowi to ok, da sie zrozumiec. Ja jednak chcialbym abys w stosunku do MNIE byl bardziej twardy i umial mi powiedziec wszystko co Ci pasuje lub nie w mojej grze. Jestem przyzwyczajony do krytyki wiec bez obaw Razz

. Jak to sie mowi: "po za boiskiem jestesmy przyjaciolmi lecz od pierwszego do ostatniego gwizdka jestesmy druzyna ktora trzeba pociagnac do zwyciestwa i zostawic serce na boisku. Nie ma miejsca na sentymenty".
Jesli Ci cos wiec w mojej grze nie pasi to zjeba i tyle. Chcesz byc trenerem ekipy ktora zwojuje swiat?! Pokieruj nas jak trzeba a odwdzieczymy Ci sie wynikami. Mamy byc druzyna jak Spartanie a nie grupka przyjaciol ktorzy przyszli sobie pokopac pilke.

Tak wiec trenujmy jak nalezy i szanujmy sie nawzajem zeby pozniej nie bylo zdziwienia jak to uslyszalem w piatek: - Onos, a co ty tutaj robisz??!? Ty na treningu??... Nom rzadko to sie zdarza ze przyjezdzam bo nigdy nie ma tej atmosfery trenowania. Moze i jestem troche za powazny powiecie ale wole pojsc na silke czy na trening na duzym boisku i przez poltorej godziny nakurwiac i dawac z siebie wszystko co mam. Pozniej usiasc w szatni zjebany jak pies i powiedziec se: - Dobry trening. Nie ma opierdalania sie! Very Happy

.

W przyszlym roku zrywam na sezon prawdopodobnie kontakt z duzym boiskiem przez co bede mial czas co jakis czas zawitac do PL szkoly i byc na wiekszosci treningow. A wiec to takie lekkie przeslanie ode mnie i niech kazdy wezmie to do siebie. Nic personalnego bo dalej was Kocham Very Happy

Po prostu chce wygrywac i siac rozpierdol w calej lidze LFFS. I chce to robic z wami poniewaz swietnie sie tu czuje i widze ukryty potencjal.
Szable w dlon i do roboty Sokoly! Evil or Very Mad

boxiu

Zgadza sie. W przeciagu trzech lat mielismy 1 (slownie JEDEN) powazny trening (na Rhode). Troche za malo moim zdaniem.

A wycwiczone do perfekcji 3 warianty przy wolnych daja wedlug mnie gwarancje 1-2 bramek na mecz.

Popieram w 100%.

Pietia

Motivation speech jaki pilkarze oczekiwaliby od trenera!
Niech to do Was dotrze ze powyglupiac sie mozna, ale jak macie hale to warto pocwiczyc zeby,

Dr.Football1

Oczywiscie zgadzam sie z Onosem. Rowniez mam nadzieje,ze w przyszlym sezonie znajdzie sie czas i checi na normalne treningi (ja jestem gotow,Abram rowniez) bez glosow typu ''a na chuj nam ten trening,gramy spara".

A co do opierdzielania Ciebie,to moze byc ciezko,bo jak na razie grasz wysmienicie Smile

No moze sie skusze i w nastepnym sezonie kilka razy opierdole Cie profilaktycznie Wink

abram

Onos, 200 procent racji! Trening to trening i nie ma opierdalamia sie i krytykowania. Kilka takich treningow i kazdy zobaczy poprawe w grze druzyny!

Pietia

Dzwonila baba z Rhode zeby powiedziec ze od przyszlego sezonu musi oddac 19H w sobote dla ekipy koszykarskiej, wiec zaproponowala nam wynajem w sobote o 18H. Co myslicie o tym zeby zrobic trening jezeli by sie udalo zgrac ze w jedna sobote mamy mecze na Drogenbos a w nastepna trening na Rhode? Sa tez do dyspozycji wolne godziny w niedziele w dzien, ale watpie ze komus bedzie sie chcialo jechac na rhode w niedziele.

boxiu

Trening w sobotni wieczor? Drze o frekwencje...