19/10 Drogenbos

Pietia

20h30

Jako ze to dzien przed meczami, to bedzie lekki trening. Nastawiajcie sie na rzuty wolne i rozne. Kazda propozycja zostanie wysluchana!

Pietia

Nie zapomnijcie o piatkowym treningu!
Obecnosc obowiazkowa.

Tymosiak

Bede, piotrek odezwij sie do mnie sie dogadamy z gra w tym ephec

Tomek

OrzelCT

kupiec

Onos

Na poczatek chcialbym przeprosic za brak profesjonalizmu z mojej strony na dzisiejszym ''treningu". Opierdalalem sie ostrzej.

Nie bierzcie tego co teraz napisze do siebie tylko sprobujcie przeanalizowac pewne rzeczy.

Nie bede strasznie tlumaczyl mojego braku dzisiejszego zaangazowania ale napewno wielki na to wplyw mialo to ze znowu bylo: gole, gole i jeszcze raz gole. Najwazniejszy dzisiaj nie byl trening tylko wynik. Z tego co dobrze pamietam to mial byc to TRENING OBOWIAZKOWY a nie sparing S1 na S2. Brak profesjonalizmu, poniewaz jutro mamy wazny mecz a niektorzy nie potrafia tego zrozumiec. Jak chcecie grac Sparing to napiszmy ze 19paz na drogenbosie sparing S1 na S2 i pelna napinka. W ogole inaczej wtedy przygotowuje sie psychicznie. A ja jestem juz tak pizniety przez tyle lat trenowania w klubach ze mnie to lamie psychicznie i fizycznie.
Mielismy potrenowac wolne i rozne dzisiaj a tego nie zrobilismy poniewaz byla pogon za wynikiem. Jak za kazdym razem bedziemy tak marnowali nasze terminy na treningi to nigdzie nie dojdziemy. Wiadomo ze prosciej jest popykac meczyki ale nikt nie mowi ze droga na szczyt jest latwa.
Moim celem jest to aby za kilka lat Sokol gral duzo duzo wyzej i cala Polonia sie interesowala jego wynikami. Moim marzeniem jest to abysmy zagrali kiedys w pierwszej lidze. Aby do tego dojsc potrzeba ciezkiej pracy i zaangazowania.
Nie mam nic przeciwko takim gierkom ale po pierwsze nie caly czas a po drugie nie 24h przed meczem. Ja bylem dzisiaj pierwszym ktory sie nie przykladal. Wiem tak samo ze dalem dupy i jestem na siebie wkurwiony ale szczerze mowiac to kogo to obchodzi. To w jutrzejszym meczu mamy wygrac. Nie wazne w jakim stylu ale wygrac. Na treningu mozemy pocwiczyc nzagrania ktorych w meczu bysmy nie zrobili. Ja np. jak rudy zauwazyl dwie bramy wpadly przeze mnie bo gralem duzo z pierwszej. Ale dzisiaj moglem se na to pozwolic bo w dupie mialem wynik. Treningi sa do nauki a mecze do aplikowania tego wszystkiego. Wpada bramka to huj, bierzemy pilke i gramy dalej a nie zaraz padaja slowa: Ja pie***le znowu w pizde, Ale zjebaleeees, znowu dwie w plecy niech to huj.
Zobaczycie jutro roznice w mojej grze, jesli zagram tak samo jak dzisiaj, to wyjebie tego posta i zapomnijcie na zawsze o tych slowach ;P jutro przygotowanie ma byc na 100% i ja bede, a jak uslysze ze ktos dzisiaj jakas kontuzje zlapal to k***a zatluke Very Happy

a po za tym to wiecej komunikacji panowie, trening, sparing czy gierka. Komunikacja wchodzi w krew tak jak jezyki. Im wiecej gadacie ze soba na boisku tym latwiej to przychodzi. A to pomaga; uwierzczie mi ale komunikacja jest bardzo wazna.

Tyle Evil or Very Mad

Tomek

Zgadzam sie z Onosem. Jutro porozmawiamy o tym wszystkim przed meczem. Do jutra chlopaki

OrzelCT

Onos z jednej strony sie z Toba zgodze. W dupie z wynikiem i jak na dzien przed meczem faktycznie dalismy troche za bardzo w pizde, ale z drugiej strony taki sparing tez dobrze nam zrobi bo sezon sie zaczyna, a nam(S1) kompletnie brakuje rytmu meczowego.
Byl to chyba nasz 3 powazniejszy mecz od czerwca, a patrzac na nasze zgranie to mysle ze jak na chwile obecna, najlepszym treningiem jest sparing.

Onos

No to wlasnie chodzi mi o to(moze nie jasno sie wyrazilem) ze jak chcecie zagrac sparing to piszmy od razu ze sparingujemy i wtedy w ogole inaczej nastawiam sie do treningu. Caly dzien nastawialem sie na to jak urozmaicic pewne zagrywki a tu lipa Razz

. I jesli chcecie czesciej takie sparingi grywac to proponowalbym zakupic narzutki. Chyba drogo nie kosztuja a jesli prezes uzna ze damy rade i mamy na to budzet to czemu nie Very Happy

inaczej sie wtedy gra.
Co do zgrania to pewnie ze mamy z tym problem i nie mowie ze trzeba tylko napierdalac technike i zagrywki. forma treningu jest rowniez gierka. Tylko nalezy to wszystko ladnie rozplanowac i robic wszyskiego po trochu. kondycji nie ma co ruszac bo mamy za malo wolnych terminow na cos co mozemy ogarnac sami indywidualnie.
Z reszta, teraz myslec nad dzisiejszym meczem a nad problemem treningow pogaedamy ewentualnie po Razz

Rudy

Masz racje, Onos, na sparingu mozna sobie pozwolic na wiecej bo to tylko sparing. Oczywiscie ja z Toba o tym porozmawialem dopiero po meczu i zasugerowalem, ze jako bramkarz lepiej nie ryzykowac gry z pierwszej jak nie jestes atakowany. To byla tylko sugestia, ale przede wszystkim chcialem wiedziec co Ty o tym sadzisz Wink

.

Zgadzam sie takze z Orlem, ten sparing dal mi 100 razy wiecej przed dzisiejszym meczem, przede wszystkim czucie pilki, bo mi tego najbardziej brakowalo. Absolutnie nie jest tak, ze jestem lub jestesmy przeciwko treningom, ale w tym kontekscie (kompletny brak rytmu meczowego) pomysl sparingu byl najlepszy i wierze w to, ze to sie potwierdzi dzisiaj na meczu.

abram

Narzutki sa tylko po prostu zapomnialem je wziac wczoraj